Hej, niestety kończy się wolne, teraz czeka mnie powrót na uczelnię i te nieszczęsne zaliczenia. No, ale cóż, trzeba się z tym jakoś zmierzyć, a po wszystkim zaczną się długo oczekiwane wakacje, to już za dwa miesiące. :) Teraz czas na nowości. Nazbierało się tego trochę, najpierw ciuszki i dodatki:
szorty: sinsay
i kilka rzeczy z mohito
nowości kosmetyczne:
szminka ma kolor pomarańczowy, na zdjęciu kolor wygląda inaczej
sypkie cienie do powiek, są rewelacyjne, już po pierwszym ruchu pędzelka
po powiece wiedziałam, ze to jest to, na takie cienie polowałam już od
dawna i w końcu znalazłam takie, które bardzo przyjemnie się nakłada,
mają mocny kolor i są trwałe.
jeszcze trochę rzeczy do domu
ramki, filiżanka i talerzyk: home&you
ostatnio zaczęłam gustować w zielonej i czerwonej herbacie, bardziej
wolę tą zieloną z płatkami bławatka, gdyż do smaku czerwonej naprawdę
trzeba się przyzwyczaić. Do tego potrzebowałam słodkiej filiżanki i
fajnych pojemniczków, aby herbatka jak najdłużej pozostawała świeża
słoiczki: pepco