Lubię eksperymentować w kuchni, a kolorowe naleśniki to dowód na to, że
nawet ta najprostsza potrawa może stać się bardzo ciekawa. Przygotowując
naleśniki możemy uwolnić wodze naszej fantazji i stworzyć naprawdę
pyszne a zarazem oryginalne cuda. Ja postawiłam na kolorowo, które można
zrobić bez używania barwników.
Jeśli chcemy uzyskać naleśniki w kolorach tęczy musimy przygotować
najzwyklejsze ciasto naleśnikowe i podzielić na 4 części. Jedną
pozostawiamy nie dodając niczego. Do uzyskania różowego wystarczy dodać
syrop GRENADYNA lub sok malinowy, dodajemy je w takiej ilości aby
uzyskać różowy kolor, ale też nie za dużo bo naleśnik stanie się klejący
i nie będzie chciał odkleić się od patelni.
Naleśnik brązowy to najzwyklejszy czekoladowy, ja dodaję do ciasta kakao
oraz startą na drobnych oczkach czekoladę, ciasto smakuje wtedy
naprawdę czekoladowo.
Zielony kolor uzyskamy po dodaniu BLUE CURACAO.
Można również pobawić się we wzorki.
Puśćcie wodze fantazji i bawcie się dobrze. SMACZNEGO