1.04.2015

NOWOŚCI W SZAFIE

 Hej, szczotka TANGLE TEEZER jest od dawna popularna, szczerze mówiąc to nie byłam przekonana co do jej "wspaniałości" jednak wiedziałam,że skoro wszyscy ją chwalą to musi coś być na rzeczy. W końcu natrafiłam na nią w Rossmanie i postanowiłam wypróbować. Muszę przyznać, że zrobiła na mnie duże wrażenie. Po rozczesaniu włosy wyglądają lepiej niż w przypadku użycia mojej wcześniejszej szczotki, a jeśli chodzi o rozczesywanie włosów po umyciu to nawet nie czułam, że je rozczesuję, szczotka w ogóle nie wyrywa włosów i nie szarpie. podsumowując rzeczywiście jest rewelacyjna i żałuję tylko, że nie kupiłam jej wcześniej.







spinka: h&m


paski: dresslily.com?lkid=26027





chustka: sinsay


bluzka: h&m


spódnica: new yorker


bluzka: tally weijl





szpilki: ccc







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz