TANGLE TEEZER VS. TANGLE ANGEL

 

Hej, jakiś czas temu odwiedzając Hebe wpadła mi w oko szcztka Tangle Angel, ponieważ słyszałam o niej dużo pozytywnych opinii, pomimo iż jestem fangą Tangle Teezer postanowiłam ją kupić i wypróbować. 

Moją nowość porównywać będę do nowszej wersji TT z rączką, która moim zdaniem jest nieporównywalnie lepsza od tej starszej  kompaktowej wersji i o wiele lepiej sprawdza sie na gęstszych, dłuższych i grubszych włosach.

Cena

Cena obu szczotek jest porównywalna, zapłaciłam za nie ok.50zł. 

Wygląd

Oczywiście szczotkę kupujemy po to aby dobrze i bezboleśnie rozczesywała nasze włosy, jednak jeśli dla kogoś wygląd ma aż tak duże znaczenie to Tangle Angel dzięki skrzydłom anioła prezentuje się o wiele efektowniej niż TT, chociaż zależy co kto lubi. :)

Rączka

Obie szczotki posiadają rączki ale biorąc pod uwagę komfort trzymania to zdecydowanie zwycięża TT, jej rączka jest grubsza przez co lepiej leży w dłoni i jest wygodniejsza w trzymaniu.

Ząbki

I tym razem znów wygrywa TT, jej ząbki są o wiele dłuższe oraz grubsze, dzięki czemu bez problemu rozczesuje nasze włosy nie tylko powierzchniowo. Tangle Angel podobnie jak starsza kompaktowa wersja TT ma problem w dotarciu do głębszych partii włosów i moim zdaniem radzi sobie nawet gorzej niż kompaktowy TT. 

Czesanie

Dochodzimy do najważniejszej kwestii. To jak szczotka radzi sobie z naszymi włosami jest kluczową kwestią. Moje łosy są długie i nie należą do najcieńszych dlatego po raz kolejny szczotka TT jest bezkonkurencyjna. Tak jak wcześniej wspomniałam dzięki grubszym ząbkom lepiej radzi sobie z włosami, dociera do ich głębszych partii do tego mniej ciągnie włosy niż Tange Angel. W efekcie rozczesujemy nasze loki szybciej i bezboleśnie.

Podsumowując po moim doświadczeniu z obiema szczotkami, TT wygrywa bezkonkurencyjnie. Mniej wyrywa włosy, lepiej rozczasuje docierając do głębszych partii włosów oraz lepiej leży w dłoni. Już po pierwszym użyciu TA wiedziłałam, że to był nietrafiony zakup. Także mimo pochlebnych opinii na wielu blogach u mnie szczotka anioł się nie sprawdziła. Natomiast nowa szczotka TT z rączką to strzał w 10 i polecam każdemu. :)

POZDROWIONKA :*

 Odpowiadam na każdy komentarz. :) Serdecznie dziękuję za każde kliknięcie, napewno się odwdzięczę.

Jeśli podoba Ci się mój blog zaobserwuj, jeśli spodoba mi się Twój zrobię to samo. :)